Każdy, kto wędruje po górach doskonale wie, co powinno znaleźć się w plecaku, a czego absolutnie nie zabierać. W tym artykule postaramy się doradzić osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z górami, albo do tej pory wybierały krótkie trasy. Całodzienna wspinaczka czy pokonanie szlaku to trochę inna sprawa, bo nie wszędzie na końcu znajdziemy miłą knajpkę z ciepłymi potrawami, czy kawałek zadaszenia. Ale wyjście w każde góry ma swój niewątpliwy urok, którego nieodłączną częścią jest korzystanie z asortymentu wyciągniętego z własnego plecaka – tak więc zapraszamy do krótkiego poradnika, dzięki któremu mamy nadzieję zabierzemy ze sobą wszystko czego nam potrzeba.
Jaka trasa na początek?
Początkującym radzimy zacząć od niższych gór takich jak Beskidy czy Bieszczady – na Tatry przyjdzie jeszcze czas. Jeśli w rodzinie mamy osoby, które wędrowały po górach otrzymamy od nich na pewno radę, by nie zapomnieć o zabraniu konserw. Oczywiście, że konserwy ze swoimi kompaktowymi gabarytami powinny znaleźć się w każdym plecaku, ale musi się tam zmieścić także kilka innych rzeczy.
Podstawa to kurtka przeciwdeszczowa – najlepiej lekka i składana w małą oraz poręczną kostkę czy pakunek. Do tego ciepła bluza, która powinna być rozpinana, by gdy przygrzeje słońce można było się łatwo rozebrać. Nie wolno zapominać, że pogoda w górach zmienia się jak w kalejdoskopie i po kilkunastu minutach znów trzeba będzie się zapiąć po samą szyję. Do tego dochodzi okrycie głowy – czapka, chusta lub cokolwiek innego, co osłoni nas przed palącymi promieniami słońca i wiatrem.
I w końcu rzecz najważniejsza – buty. Najlepiej, by były to wyższe buty trekkingowe przystosowane do tego typu wędrówek, ale dobrej jakości skórzane adidasy z twardą podeszwą również dadzą radę, choć nie będą chronić kostki przed zwichnięciem.
Co do plecaka?
Góry mają to do siebie, że dochodząc do szczytu automatycznie robimy się głodni – dotyka to zarówno osób, które chodzą po nich od lat, jak i początkujących i tutaj nie ma zmiłuj. Standardowym wyposażeniem każdego plecaka są wspomniane wcześniej konserwy – jeśli zdrowo się odżywiamy lub mamy dietę to zamiast klasycznej mielonki proponujemy konserwy rybne lub sałatki w puszce (wybierz najlepsze konserwy dla siebie: https://www.e-piotripawel.pl/kategoria/konserwy/1030)
Doskonałym dodatkiem jest również świeży pomidor, a z owoców banany i jabłka. Mięsożercy powinni zaopatrzyć się w suszone wędliny typu kabanosy, a z pieczywa najwygodniejsze będą zwykłe kajzerki. Posiadacze większych plecaków nie powinni zapominać o termosie, a ci z mniejszymi o kubkach termicznych – ciepła herbata lub kawa nigdzie nie smakuje tak, jak podczas spoglądania ze szczytu.
W trakcie wędrówki obowiązkowa jest woda oraz czekolada – tabliczkę najlepiej gorzkiej czekolady powinien mieć ze sobą każdy uczestnik wyprawy, bo zawarty w niej magnez to najlepszy ładunek energii dla organizmu podczas wzmożonego wysiłku i przy bardziej rozrzedzonym powietrzu. Nie zapomnijmy też o ostrym nożu i otwieraczu do konserw.
Czy to cała lista?
Oczywiście, że nie. Jeśli wybieramy się na wyprawę kilkudniową to będzie ona znacznie dłuższa – ta wyżej opisana przygotowuje nas raczej do jednodniowych eskapad. Na dłuższe wyjazdy warto wybrać się większą grupą i podzielić niezbędne rzeczy na kilka plecaków – w jednym konserwy i inne produkty żywnościowe, w kolejnych namiot i palnik do kuchenki gazowej oraz koce.
Każdy z nas powinien też zabrać śpiwór oraz komplet ciepłych ubrań. Bezwzględnie należy też zabrać zapasowe obuwie, bo w razie przemoczenia wrócimy do dom z porządnym przeziębieniem lub nawet grypą. Góry to nie przelewki, dlatego przed wyjazdem oprócz zapoznania się z trasą warto również poczytać o wybranej trasie i koniecznie zabrać ze sobą kogoś doświadczonego – to zagwarantuje nam bezpieczną i pełną wspaniałych wrażeń wyprawę z której zdjęcia z rozmarzeniem będziemy oglądać w zimowe i deszczowe wieczory.